Przerwa

Kto wcześnie wstaje… [Dzień 9]

Wigilię Paschalną spędziliśmy w klasztorze pofranciszkańskim w Pyzdrach. W niedzielę zmartwychwstania wstaliśmy już po piątej aby udać się do kościoła farnego. Tam, goszczący nas ksiądz kan. Ryszard Kopczyński – proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Pyzdrach – odprawiał mszę św. rezurekcyjną. Tak się zaczął dla nas dziewiąty, wyjątkowy dzień wyprawy.

Rezurekcja

Była procesja wokół kościoła, była wspaniała orkiestra dęta i strażacy w galowych strojach. Pod koniec mszy ksiądz Ryszard Kopczyński nawiązał także do naszej wyprawy i pozdrowił nas, tłumacząc wiernym dokąd i po co płyniemy. Po wyjściu z Fary mieszkańcy Pyzdr już nas rozpoznawali i zagadywali, co było bardzo miłe. A potem udaliśmy do plebanii na uroczyste śniadanie wielkanocne.

Fot. Rafał Eysymontt
Fot. Ewa Ogrodowicz

Tajemnice klasztoru

Nasza wyprawa jest formą turystyki, a nie wyczynu sportowego. Przed opuszczeniem Pyzdr wybraliśmy się zatem jeszcze na krótkie zwiedzanie klasztoru. Ponoć stał już tutaj w XIII wieku, ale obecny pochodzi z 1333 roku. Korytarze wokół krużganku zdobione są pięknymi polichromiami, które próbuje się teraz restaurować. Dużo tutaj także pamiątek z przeszłości – zarówno tych sakralnych jak i militarnych.

Fot. Arkadiusz Jadczak
Fot. Arkadiusz Jadczak
Fot. Rafał Eysymontt

W drogę!

Po bardzo intensywnym pobycie w Pyzdrach udaliśmy się w stronę Nowego Miasta nad Wartą. W miejsce Ewy pojawił się Mirek, który przyjechał do nas ze swoim kajakiem wyczynowym (maratońskim). Płynęliśmy zatem sześcioma kajakami w sześć osób. Mirek nieco z przodu 😉 Niestety się rozpadało. W połowie drogi, po 15 kilometrach wiosłowania, zatrzymaliśmy się na przeprawie promowej. Tu czekała na nas Agnieszka i Jurek z gorącą herbatą oraz kuchnią polową zbudowaną przed naszym busem. Jak na wielkanocną tradycję przystało – zjedliśmy żurek z białą kiełbasą 🙂 To była prawdziwa uczta.

Fot. Arkadiusz Jadczak
Fot. Arkadiusz Jadczak

Noc spędziliśmy w budynku Caritasu w Nowym Mieście nad Wartą dzięki uprzejmości księdza proboszcza tutejszej parafii św. Trójcy.